Subaru Crosstrek and XV Forums banner

Czy tuleje wahaczy Crosstrek wymagają wymiany już po 50 300 milach? Naprawdę?!

1 reading
50K views 61 replies 30 participants last post by  SubaruBill  
#1 ·
Właśnie dzisiaj serwisowałem mojego Subaru Crosstrek z 2018 roku. Dealer poinformował, że tuleje wahaczy w moim samochodzie wymagają wymiany przy przebiegu zaledwie 50 300 mil? I to kosztem 1350 dolarów! Powiedzieli, że gumowe części mają pęknięcia. Jeszcze nawet nie spłaciłem pojazdu. Jeśli to prawda, to między uszkodzoną uszczelką głowicy w moim Outbacku (bardzo drogie) a teraz tym, myślę, że będę musiał zacząć kupować pojazdy innej marki.
 
#12 ·
taki dramat lol. Myślę, że powiedzieli mi to przy 60 tys. mil i odmówiłem. Mam teraz prawie 108 tys. mil na moim crosstrek. Czy nie wiesz, że wszystkie naprawy - nawet te fałszywe - kosztują teraz 1400 $ (czek stymulacyjny) lmao :LOL:
Dziękuję za informację. Tak, to trochę ironiczne, jak blisko koszt naprawy jest do czeku stymulacyjnego w wysokości 1400 $. Z moich badań wynika, że inne warsztaty wykonają naprawę za znacznie mniej. Nadal nie jestem zadowolony, że stało się to z tak młodym pojazdem i tak małym przebiegiem.
 
#9 ·
Czy czasami jeździsz po drogach z pralką? To ciężkie dla tulei wahaczy. Znajdź warsztat, który wymieni tylko tuleje, a nie cały wahacz.
Z mojego doświadczenia z innymi pojazdami wynika, że zwykle taniej / mniej kłopotliwe jest po prostu wymiana całej części w porównaniu do zabawy tylko z tulejami. Można to zrobić w domu. Młot pneumatyczny, klucz udarowy, pręt gwintowany z dużymi podkładkami to dobre narzędzia do tulei lub oczywiście prawdziwa prasa.
 
#4 ·
Fabrycznie nowe wahacze (z zainstalowanymi nowymi tulejami) kosztują 200 dolarów za stronę? Jeśli ma to sprawić, że poczujesz się lepiej, zrobiłem wahacze (górne i dolne) i tuleje (samodzielnie wprasowane w nowe wsporniki) w naszym BMW 330xi z przebiegiem 80 tys. km (koszt: 1 tys. dolarów za części, ale zrobione dobrze).
Mam nadzieję, że tak, robią również drążki kierownicze wraz z ustawieniem zbieżności (pełnym).
Żeby nie brzmieć jak stary zrzęda, już ich tak nie robią jak kiedyś.
Pozdrawiam
 
#5 ·
Właśnie dzisiaj miałem serwisowany mój samochód Subaru Crosstrek z 2018 roku. Dealer poinformował, że tuleje wahaczy w moim samochodzie wymagają wymiany po przejechaniu zaledwie 50 300 mil? I to kosztem 1350 $! Powiedzieli, że gumowe części mają pęknięcia. Jeszcze nawet nie spłaciłem pojazdu. Jeśli to prawda, to między uszkodzoną uszczelką głowicy w moim Outbacku (bardzo drogie), a teraz tym, myślę, że będę musiał zacząć kupować pojazdy innej marki.
Poproś o drugą opinię. Może innego dealera lub prywatny warsztat. Będąc tam, poproś ich, aby pokazali ci dokładnie, co należy wymienić. Ponadto, czy wahacze nie powinny być na gwarancji?
 
#6 ·
Jeśli nie jest objęty gwarancją, nie oddawaj go do serwisu u dealera, to oszuści. Tuleje wahaczy nie są unikalne dla Subaru, więc to dokładnie ten rodzaj rzeczy, w której niezależny warsztat mógłby wydać drugą opinię i w razie potrzeby wymienić je taniej. 50 tys. km wydaje się wcześnie, ale myślę, że to może się zdarzyć. Spodziewałbym się tego typu problemów powyżej 160 tys. km.
 
#10 ·
Pęknięcia w gumowych elementach są normalnym zużyciem z upływem czasu, nie ma się czym martwić. Pomyśl o tym w ten sposób – gdybyś miał gwarancję, powiedzieliby ci to. To tylko dlatego, że płacisz, że zalecają wymianę tulei.

Tuleję należy wymienić, gdy zauważysz, że guma wyschła i zmniejszyła się. Zazwyczaj dzieje się to po 100 000 milach. Możesz zwiększyć żywotność, spryskując gumę sprayem silikonowym co kilka miesięcy.
ATP-205 pomogłoby w tym.
 
#19 ·
Spryskuję wszystkie gumowe części pod Treckiem, aby zapobiec pękaniu;
 
#20 ·
Właśnie dzisiaj serwisowałem mojego Subaru Crosstrek z 2018 roku. Dealer poinformował, że tuleje wahaczy w moim samochodzie wymagają wymiany po zaledwie 50 300 milach? I to za cenę 1350 $! Powiedzieli, że gumowe części mają pęknięcia. Jeszcze nawet nie spłaciłem pojazdu. Jeśli to prawda, to między uszkodzoną uszczelką głowicy w moim Outbacku (bardzo drogie) a teraz tym, myślę, że będę musiał zacząć kupować pojazdy innej marki.
06-09-22
Mam Crosstreka z 2018 roku
Miałem problem z wnikaniem wody w mocowanie kolumny resorującej.

Ciągle napełniało się wodą i zniszczyło mocowanie i łożysko, całkowicie zardzewiałe. Zrujnowało to drążek kolumny resorującej.
Więc właśnie wymieniłem kolumny resorujące i amortyzatory na kompletne Bilstein, w pełni zmontowane z nowymi sprężynami Heavy King z przodu i z tyłu, od Rallitek.
Zdejmij stare, przykręć nowe i ustaw geometrię.
Cóż, mój mechanik rozpoczął instalację, zadzwonił do mnie i wysłał zdjęcia, na których tuleje wahaczy były zniszczone, z brakującymi kawałkami. Mam bardzo złe oscylacje zawieszenia, gdy wpadam nawet na małe nierówności na autostradzie i drodze asfaltowej, a jedynym sposobem na ich zatrzymanie jest wciśnięcie hamulców.

Więc Subaru ma zaległości w tych sprawach, więc pojechałem do domu i zaparkowałem samochód, aż tuleje się pojawią.
Mam już na nim 114 500 mil.
Mieszkam w górach San Gabriel w Kalifornii i jeżdżę codziennie 1,5 godziny w każdą stronę. I około 60 mil w dół w LOS A
Używam tego samochodu cały czas w terenie, więc obchodzę się z nim ostro.
Jazda na nowych amortyzatorach Bilstein i sprężynach King eliminuje moje opadanie tyłu i bardzo ładnie pokonuje zakręty.
BARDZO MOCNE.
Więc tylko czekam.
Czy ktoś produkuje solidne ramię wahacza z już zainstalowanymi tulejami do niepodniesionego Crosstreka?
 
#21 · (Edited)
Właśnie dzisiaj serwisowałem mojego Subaru Crosstrek z 2018 roku. Dealer poinformował, że tuleje wahaczy w moim samochodzie wymagają wymiany po zaledwie 50 300 milach? I to kosztem 1350 $! Powiedzieli, że gumowe części mają pęknięcia. Jeszcze nawet nie spłaciłem pojazdu. Jeśli to prawda, to między uszkodzoną uszczelką głowicy w moim Outbacku (bardzo drogie) a teraz tym, myślę, że będę musiał zacząć kupować pojazdy innej marki.
To są moje dwie tuleje po 114 000 milach w moim Crosstreku z 2018 roku.
Miałem również uszkodzone wieże amortyzatorów i łożyska,
I wymieniłem je na amortyzatory Bilstein bez podnoszenia, z nowym mocowaniem kolumny
Zamówiłem w pełni zmontowane kolumny i amortyzatory ze sprężynami King z rallietech.
Mój mechanik zwrócił uwagę na tuleje i właśnie zlecam im montaż nowych wahaczy z nowymi tulejami.
Niedrogo, ale jeżdżę dużo w terenie, ponieważ mieszkam w górach San Gabriel
Nie mogę mieć pojazdu z napędem na dwa koła.
Mamy 4 Subaru, 2 cross treki, jednego Forestera, jednego out backa.
Tundrę i 7,3-litrowego diesla f350, 4x4, masywną rzecz do holowania przyczep wodnych.
Nie potrzebuję więc podnoszenia subwencji.
Przejechałem 144 598 mil moim Crosstrekiem z 2018 roku.
Jest to więc tańsze niż nowy samochód. To mój samochód dojeżdżający do pracy.
 

Attachments

#22 ·
Właśnie dzisiaj serwisowałem mojego Subaru Crosstrek z 2018 roku. Dealer poinformował, że tuleje wahaczy w moim samochodzie wymagają wymiany po zaledwie 50 300 milach? I to kosztem 1350 $! Powiedzieli, że gumowe części mają pęknięcia. Nie skończyłem jeszcze spłacać pojazdu. Jeśli to prawda, to między uszkodzoną uszczelką głowicy w moim Outbacku (bardzo drogie), a teraz tym, myślę, że będę musiał zacząć kupować pojazdy innej marki.
Oto druga tuleja, Crosstrek 2018, 144 589 mil
 

Attachments

#23 ·
Guma ulega pogorszeniu wraz z użytkowaniem i upływem czasu. Spryskuję całą odsłoniętą gumę w naszych samochodach preparatem 303 Protectant. Przy każdej wymianie oleju.
Nie można tego stwierdzić w przypadku wahaczy, spryskuję tylko końce tulei. Ale osłony przegubów i osłony przegubów kulowych są nadal nienaruszone.
Zacząłem około sześciu lat temu. Wcześniej używałem zwykłego silikonu. 303 wydaje się przywracać wysuszone i popękane uszczelki.
Spryskaj uszczelki drzwi i maski, wnętrze, uszczelki okien, każdą czarną gumową część pojazdu. Naprawdę poprawiło to gumę w dwóch starszych samochodach. Uszczelki okien i drzwi wyglądają lepiej niż wtedy, gdy zostały zakupione 7-8 lat temu.
Kupuj 303 w galonach.
 
#25 ·
Guma ulega pogorszeniu wraz z użytkowaniem i czasem. Spryskuję całą odsłoniętą gumę w naszych samochodach preparatem 303 Protectant. Przy każdej wymianie oleju.
Nie można tego stwierdzić w przypadku wahaczy, spryskuję tylko końce tulei. Ale osłony przegubów i osłony sworzni kulowych są nadal nienaruszone.
Zacząłem około sześciu lat temu. Wcześniej używałem uniwersalnego silikonu. 303 wydaje się przywracać wysuszone i popękane uszczelki.
Spryskaj uszczelki drzwi i maski, wnętrze, uszczelki okien, każdą czarną gumową część pojazdu. Naprawdę poprawiło to gumę w dwóch starszych samochodach. Uszczelki okien i drzwi wyglądają lepiej niż wtedy, gdy zostały zakupione 7-8 lat temu.
Kupuj 303 w galonach.
Spryskuję silikonem. Działa dla mnie.
Post #19
 
#24 ·
Właśnie dzisiaj serwisowałem mojego Subaru Crosstrek z 2018 roku. Dealer poinformował, że tuleje wahaczy w moim samochodzie wymagają wymiany po zaledwie 50 300 milach? I to kosztem 1350 $!
Dawno temu były to cholerne osłony przegubów CVJ. Spójrz na nie uważnie, rozerwałyby się. Słyszysz klik-klik-klik-klik i wiesz, że już jesteś w czarnej d... I wtedy winiłeś siebie za to, że nie zwracałeś uwagi na spód. Zniszczone przeguby. Jeśli zauważyłeś rozdarcie, zanim doszło do uszkodzenia, miałeś trzy możliwości: 1. Najtańsza i najgorsza, weź jedną z tych dziwnych dzielonych osłon i miej nadzieję. 2. Okej, ale nie optymalne, zdemontuj/odłącz wał i załóż nową pełną osłonę, zamontuj/podłącz ponownie. 3. Najlepsze, po prostu wymień cały wał na nowe osłony, które już na nim są. Przechodziłem przez to wiele razy z moimi wcześniejszymi Subie, no może z wyjątkiem rozwiązania z dzieloną osłoną, to było gówno.

I po części z powodu zespołu stresu pourazowego związanego z CVJ zmieniam olej we własnym zakresie - to rodzaj przymusu, aby czołgać się pod pojazdem i przyglądać się rzeczom, zwłaszcza osłonom. Boooooots...

Niedługo wjadę moim Crossem z 2018 roku do serwisu na przegląd po 30 tys. km. Mam nadzieję, że nie powiedzą mi, że mam złe tuleje. Nie sądzę, żeby to dobrze wyszło, nie. Zastanawiam się, czy sprzedają dzielone tuleje...
 
#26 ·
Którakolwiek z nich jest lepsza niż nic. Lubię 303. Traktowałem nim deskę rozdzielczą, panele drzwi, siedzenia i inne winyle. Użyłem Krytoxu na uszczelkach drzwi. Trzeba było to wytrzeć. Spryskałem zawieszenie silikonem. Zacząłem używać 303 do wszystkiego. Butelka z rozpylaczem i niebieskie papierowe ręczniki warsztatowe i mogę wszystko potraktować. Obecnie utrzymuję garść samochodów. Galon wystarcza na 2-3 lata. Potraktowałem pięciomiesięcznego Crosstreka dwa razy. Przy każdej wymianie oleju. Tuleje wahaczy są jak te wahacze, nieobrobione nie wytrzymują tak długo jak wahacze 15 lat temu. Mam nadzieję, że spryskanie czymś to przedłuży.
 
#28 ·
Guma i tworzywa sztuczne to w zasadzie to samo, niezależnie od tego, czy chodzi o uszczelki drzwi, osłony przegubów napędowych czy deskę rozdzielczą. Środek ochronny zapobiega wysychaniu i pękaniu. Nie można stwierdzić, czy tuleje drążka stabilizatora i tuleje wahaczy bardzo pomogły. Widać tylko końce. Ale osłony i uszczelki zdecydowanie na tym korzystają. Mój A8 i XJR mają lepszy wygląd elementów zawieszenia niż w momencie zakupu. To było osiem i dziewięć lat temu. A8 został zbudowany w 2004 roku, a uszczelki okien, osłony przegubów napędowych, uszczelki drzwi i osłony przegubów kulowych wyglądają lepiej niż w 2013 roku, kiedy go kupiłem. Powodem jest konserwacja gumy.
 
#29 ·
MY18 - wcale nie był traktowany brutalnie, dość łagodne życie.

Ostatni serwis (zazwyczaj rozsądny) dealer Subaru powiedział: "przy następnym serwisie będziemy musieli przyjrzeć się tulejom wahacza dolnego" - Uh .. OK ... więc to będzie przy 130 tys. km (około 81 tys. mil) - co ??, wtedy widzę te posty i myślę .. o cholera. Jeszcze nie ma ceny. Oczywiście, to także tylko 3 miesiące po 5-letniej przedłużonej gwarancji, nie mówię, że dealer się myli .. ale myślę, że najpierw wystawię to na podnośnik mojego kumpla i rzucę okiem ;-)

Tuleje mojego Forestera z '99 wytrzymały o wiele dłużej niż to...westchnienia.

Sprawdzę cenę, a następnie przyjrzę się moim opcjom.

Pozdrowienia z Oz.
Ray
 
#30 ·
Właśnie powiedziano mi przez mojego dealera Subaru... od którego kupiłem XV (NZ) i który serwisował go w ramach gwarancji przez ostatnie 3 lata... że tylna tuleja wahacza dolnego pękła, przy 32 000 km (20 mil) samochód stoi w garażu i prawie nie jest używany! Śmieszne, jak te problemy pojawiają się po okresie gwarancyjnym. Czy to wydaje się trochę dziwne?
 
#32 ·
Właśnie powiedziano mi przez mojego dealera Subaru.....od którego kupiłem XV (NZ) i który serwisował go w ramach gwarancji przez ostatnie 3 lata....że tylna tuleja wahacza dolnego pękła, przy 32 000 km (20 mil) samochód stoi w garażu i prawie nie jest używany! Śmieszne, jak te problemy pojawiają się po okresie gwarancji. Czy to wydaje się trochę dziwne?
Wiem, że to nie wydaje się słuszne, ale musiałem wymienić tę tuleję przy mniejszym przebiegu. Zależy to od tego, jak i gdzie jeździsz, co przyspiesza zużycie... a życie w WV jest takim miejscem. Zawsze skręcanie na ostrych zakrętach. Teraz sprawdzam tę tuleję we wszystkich moich samochodach i zawsze jestem zdumiony, jak szybko się degradują. Większość nigdy nie patrzy, więc nie jest świadoma stopniowej degradacji ich prowadzenia. Moim zdaniem są to najgorsze tuleje w samochodzie pod względem trwałości. Wydaje mi się to kolosalną wadą w projekcie inżynieryjnym, a biorąc pod uwagę, jak negatywnie wpływają na sterowanie po zużyciu, jest to niemal zaniedbanie kryminalne.

Wymieniłem swoje na tuleje poliuretanowe. Zmiana w prowadzeniu była różnicą dnia i nocy, na lepsze. Przyjaciel, który miał sprzęt i doświadczenie, zrobił to, ale wymagało to trochę wysiłku, aby dobrze dopasować narzędzia do wciskania złych i nowych. W przyszłości po prostu kupię nowe wahacze i zlece wymianę tulei na poliuretanowe. Reszta jest stosunkowo prosta.
 
#33 ·
Nigdy nie byłem zadowolony z tego gumowego krążka, którego używają do tylnego mocowania na przednich wahaczach. Podniosłem mojego Crosstreka, co spowodowało ekstremalne zużycie tego tulei. Odkryłem, że wahacze WRX/STI pasują idealnie do Crosstreka. Używają prawdziwego przegubu kulowego zamiast gumowego krążka.
 
#44 ·
Nigdy nie byłem zadowolony z tego gumowego krążka, którego używają do tylnego mocowania na przednich wahaczach. Podniosłem mojego Crosstreka, co spowodowało ekstremalne zużycie tego tulei. Odkryłem, że wahacze WRX/STI pasują idealnie do Crosstreka. Używają prawdziwego przegubu kulowego zamiast gumowego krążka.

Oto zdjęcia przed i po z mojego przy 13 tys. milach:
View attachment 313925
Zwróć uwagę na pęknięcia, które już pojawiają się w gumie. Moje podniesienie na pewno w tym pomogło.

View attachment 313926
Dużo lepiej z przegubem kulowym. Większość moich problemów z podsterownością również zniknęła po tej modyfikacji.
Jest o wiele więcej wymienności niż to. Wszystko z wyjątkiem paneli nadwozia, 16+ wrx/sti jest w pełni przykręcane. Wnętrze, elektryka, oprzyrządowanie, pełne zawieszenie, ramy pomocnicze, układ kierowniczy, hamulce, koła, opony.

Można dosłownie, z wyjątkiem podsufitki, bocznych poduszek powietrznych i wykończenia tylnego słupka, wyjąć z Crosstreka 13-17 i w zasadzie włożyć do niego całe wrx/sti. (To moja następna budowa, widziałem, jak robią to 3 inne osoby) i można sprawić, by przednia część działała z niewielką lekką fabrykacją.
 
#35 · (Edited)
CBetrs,
Czy masz numery części do tych wahaczy przednich z przegubem kulowym?
Lexus ES mojej córki ma te gumowe mocowania wahaczy. Nadal dobrze się ustawia przy przebiegu 165 000 mil. Użycie i implementacja.
Jasne!
Prawy - 20202VA000
Lewy - 20202VA010
Śruby - 901000377 (Będziesz potrzebować jednej na każdą stronę)

Oto link do moda w moim wątku budowy - LINKY
 
#37 ·
Właśnie dzisiaj serwisowałem mojego Subaru Crosstrek z 2018 roku. Dealer poinformował, że tuleje wahaczy w moim samochodzie wymagają wymiany po zaledwie 50 300 milach? I to kosztem 1350 $! Powiedzieli, że gumowe części mają pęknięcia. Jeszcze nawet nie spłaciłem pojazdu. Jeśli to prawda, to między uszczelką głowicy w moim Outbacku (bardzo drogie) a teraz tym, myślę, że będę musiał zacząć kupować pojazdy innej marki.
Jak potoczyła się ta sytuacja u Ciebie? Właśnie zabrałem nasz samochód z 2018 roku na przegląd przy przebiegu 42 tys. mil i warsztat poinformował, że nasze przednie dolne tuleje wahaczy pękają. Podobna wycena za wymianę całego dolnego wahacza. Zamierzam rozejrzeć się po innych warsztatach. Również po gwarancji i nie zamierzam robić tego sam. Dobrze wiedzieć, że to miejski samochód jeżdżący po płaskich drogach - ulicach i autostradach. Niewiele dziur.
 
#41 ·
Czy masz zestaw do podnoszenia? Ponadgabarytowe lub bardziej agresywne opony? Czy pokonujesz zakręty ostro? (tj. pokonywanie zakrętów na drogach bocznych przy ograniczeniu prędkości, a nie zalecanej prędkości na zakręcie) Czy jeździsz po żwirze lub po drogach z dziurami lub progami zwalniającymi? Wszystkie te rzeczy mogą powodować przyspieszone zużycie tulei wahaczy.

Tak, zwykle zaczynają pękać lub wysychać przy przebiegu około 50 000 km, ale chyba że są rozszczepione i rozrywają się z boków, zwykle nie zalecamy ich wymiany do 80 000-90 000 km.

A zestaw do podnoszenia/opony to dosłownie najgorsza rzecz, jaką możesz zrobić dla trwałości tulei wahaczy i przegubów kulowych, ponieważ nadmiernie rozciąga tuleję wahacza i blokuje przeguby kulowe, powodując przedwczesne uszkodzenie. Jedynym rozwiązaniem tego problemu są wahacze o zmodyfikowanej geometrii.

Subaru są znane z wycieków uszczelek głowicy przy 100 000 km dla silników EJ oraz wycieków z miski olejowej i obudowy wałka rozrządu/pokrywy zaworów przy 100 000 km dla silników FA i FB. (Ciesz się, że nie masz Tribeca EZ30 lub Legacy/Outback EZ36, które zwykle zaczynają wypluwać olej przy 60 000-80 000 km.) To nic przeciwko Subaru, po prostu natura silników typu bokser, zwłaszcza z tak dużą ilością RTV/silikonu, jakiego używa się do ich uszczelniania.
 
#42 ·
Czy masz zestaw podnoszący? Ponadgabarytowe lub bardziej agresywne opony? Czy pokonujesz zakręty ostro? (tj. pokonywanie zakrętów na drogach bocznych z dozwoloną prędkością zamiast zalecanej prędkości na zakręcie) Czy jeździsz po żwirze lub po drogach z dziurami lub progami zwalniającymi? Wszystkie te rzeczy mogą powodować przyspieszone zużycie tulei wahaczy.

Tak, zwykle zaczynają pękać lub wysychać przy przebiegu około 50 tys. km, ale chyba że są rozszczepione i rozrywają się z boków, zwykle nie zalecamy ich wymiany do przebiegu 80-90 tys. km.

A zestaw podnoszący/opony to dosłownie najgorsza rzecz, jaką możesz zrobić dla trwałości tulei wahaczy i przegubów kulowych, ponieważ powoduje nadmierne rozciągnięcie tulei wahacza i wiązanie przegubów kulowych, powodując przedwczesną awarię. Jedynym lekarstwem na ten problem są wahacze o zmodyfikowanej geometrii.

Subaru są znane z wycieków uszczelek głowicy przy przebiegu 100 tys. km dla silników EJ oraz wycieków z miski olejowej i obudowy wałka rozrządu/pokrywy zaworów przy przebiegu 100 tys. km dla silników FA i FB. (Ciesz się, że nie masz Tribeca EZ30 lub Legacy/Outback EZ36, które zwykle zaczynają wypluwać olej przy przebiegu 60-80 tys. km) To nic przeciwko Subaru, po prostu natura silników typu bokser, zwłaszcza z tak dużą ilością RTV/silikonu, jakiego używa się do ich uszczelniania.
W salonie, w którym pracuję, sprzedajemy tuleje za około 160 dolarów za sztukę, a robocizna to 1,5 godziny na stronę przy 180 dolarów/godzinę. Z opcjonalnym ustawieniem geometrii na 1,5 godziny, to 1130 dolarów za całość. Nadal 200 dolarów poniżej Twojej wyceny, i to z marżą dealerską na części.
(Mówię o opcjonalnym ustawieniu geometrii, ponieważ tuleje z tyłu mają przesuniętą, kątową tuleję i są kierunkowe - góra/dół - a jeśli zaznaczysz i zamontujesz nowe dokładnie tak, jak wychodzą stare, teoretycznie nie ma regulacji ustawienia geometrii TYLKO przy wymianie tulei.)